*Rada Gminy a demokracj
Rada Gminy stosunkiem głosów 12 do 2 (w trakcie głosowania nie było na sali p.Kozłowskiego) nie wyraziła zgody, aby przedstawiciel nowo powołanego klubu radnych (Piotr Kamiński) stał się pełnoprawnym członkiem komisji rewizyjnej.Decyzja radnych została podjęta szybko,sprawnie i bez zbyt rozbudowanej dyskusji .Drobna rzecz,a jednak.....
Bywam na większości posiedzeń Rady.Widzę przebieg dyskusji i głosowań.Prawie zawsze wygląda to tak samo.Staje temat - pytania padają prawie wyłącznie od trójki radnych -p.Wyszomirskiej,p.Kamińskiego,p.Kozłowskiego,później szybkie ,sprawne głosowanie.Dwunastu radnych działa jak dobrze naoliwiona maszyna - tu nie ma wątpliwości ani wstrzymania się od głosu.Czy to źle, że obrady przebiegają bez dyskusji i sporów,czy to źle, że wszystkie funkcje w radzie (prezydium Rady,szefowie komisji) wywodzą się z komitetu wyborczego wójta (wedle mojego stanu wiedzy).Z jednej strony rodzi to ogromne niebezpieczeństwo braku nadzoru parlamentu (Rady Gminy) nad władzą wykonawczą (wójtem),z drugiej strony jestem pełen podziwu dla p.Grabki że tak sprawnie ustawił sobie strukturę z którą musi na co dzień współpracować i od której w pewnym zakresie jest uzależniony.To bardzo ułatwia zarządzanie.
Ale tak w życiu bywa, że trzech radnych - Anna Wyszomirska,Piotr Kamiński,Edward Kozłowski nie zapisało się do klubu potakiwaczy.Stawiają niewygodne pytania,dwóch z nich (p.Kozłowski i p.Kamiński) wydają nawet od czasu do czasu opozycyjny periodyk.Czując się mało komfortowo w gronie w którym zawsze są przegłosowani, założyli klub radnych co jest zgodne z prawem. Złożyli wniosek o powołanie swojego przedstawiciela (Piotra Kamińskiego) do komisji rewizyjnej.Przypuszczam, że chcieli mieć poczucie większej kontroli nad działalnością wójta i innych urzędników gminy.I oto 12 radnych a więc jednogłośnie cały klub sprzyjający wójtowi głosuje przeciw.Dlaczego? Dlaczego jest problemem powiększenie składu komisji o jedną osobę? Co może zrobić trzyosobowa mniejszość przeciw dwunastoosobowej ,zdyscyplinowanej i karnej większości.Nic.Niektórzy radni proponowali udział niepokornych w obradach komisji bez prawa głosu.To było naprawdę żenujące.Dziś na sesji odbył się pokaz dyktatury większości nad mniejszością.Powiem szczerze - jest mi za Państwa wstyd.
--
Michał Jeżewski - przewodniczący Zarządu Osiedla Komorów