Powrót do: Aktualności

Pochwała wakacji w ogrodzie

Stwierdzenie, że poznawanie nowych miejsc jest nieciekawe byłoby nieprawdą - przecież odpoczynek w zakątku o pięknym krajobrazie, z cudną pogodą, regionalnym jedzeniem, lokalnymi atrakcjami jest wręcz fantastycznym doznaniem. Pytanie tylko, czy lato - jeśli mamy własny ogród - jest na wyjazdy właściwym terminem?

Ano właśnie. Czyż spędzenie urlopu letniego w naszym osobistym zielonym zakątku, z wygodnym łóżkiem na podorędziu, wolnością niecnierobienia i pozwoleniem sobie na jedyny swego rodzaju luz, że nic nie musimy, nie wydaje się być idealną formą odpoczynku? Mnie taki relaks odpowiada najbardziej.

Zatem rano niespieszne śniadanie na tarasie, w bardzo swobodnym stroju, aromatyczna kawa w ulubionej filiżance, trochę słońca na leżaku, popołudniowy lekki lunch w postaci smakowitej miski leczo z sezonowych warzyw, może drzemka w okolicy 15-stej, nieco pracy w ogrodzie, zmrożone mojito powolnie spożywane pod parasolem, zachód słońca z urokliwą grą światła i cienia, spacer z psem, trochę muzyki, kina czy książki wieczorem. Prawdę mówiąc, taki scenariusz, nawet jeśli co dzień powtarzany, dla mnie rysuje się jako wyśmienity sposób spędzenia czasu. Lato na wsi jest piękne!

Za to wypad w listopadzie, kiedy wiatr głowę urywa, a ulewa przyprawia o silną chandrę, na gorące Wyspy Kanaryjskie czy przepiękną Maderę - to jest to! :)

Autorka: Agnieszka Dawid, www.brzozowyogrod.pl

Data dodania: